Bywa, że rehabilitacja, ale przede wszystkim sama kontuzja jest wyrokiem dla sportowców. Ciężkie kontuzje zakończyły już karierę niejednego zdolnego sportowca. O ile jeszcze wiele lat temu złamanie nogi dla piłkarza było w zasadzie końcem przygody z piłką, tak dziś zawodnicy potrafią wrócić na murawę w mniej niż rok. Podobnie jest w przypadku leczenia urazów nadgarstków. Czy to siatkarze, czy tenisiści, to ich powrót do pełni sprawności po poważnych kontuzjach jest jak najbardziej możliwy. Czy stabilizator na nadgarstek to dobre rozwiązanie? Dowiesz się tego z naszego artykułu.
Szybsza rehabilitacja
W przypadku poważnych urazów często oferuje się osobom kontuzjowanym założenie gipsu. Jednak nie jest to już jedyne rozwiązanie. Mimo że jeszcze 20-30 lat temu sprzęt medyczny nie był tak bardzo rozwinięty jak dziś i trudno było o inną formę rehabilitacji niż właśnie gips, to czasy się zmieniły i dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Będąc zawodowym sportowcem, jak również amatorem, warto postawić na ortezy nadgarstka, dzięki którym będziesz mógł uprawiać sport. Może nie być to sprawność w 100%, jednak z pewnością pozwoli Ci na osiąganie dobrych rezultatów. Na pewno jest to lepsza opcja, aniżeli brak jakiegokolwiek treningu i zastanie ręki. Ściągacz na nadgarstek zapewnia sportowcowi jednocześnie możliwość treningu i rozgrywania meczów oraz jednoczesnej rehabilitacji.
Orteza nadgarstka z ujęciem kciuka a komfort treningu
Korzystanie z ortezy nadgarstka możesz wykonywać wiele ćwiczeń, a przede wszystkim dłoń jest tak usztywniona, że praktycznie czujesz bólu. W sytuacji, w której zakładasz gips, odbudowa mięśni zajmuje wiele tygodni, do których trzeba włożyć ciężką pracę, a usztywniacze na nadgarstki są komfortowe, ponieważ nie powodują przykrego zapachu, jak kończyna w gipsie, jak też można taki stabilizator na nadgarstek umyć pod bieżącą wodą i ponownie założyć.